Kultura równości

Definicja gwałtu

W Sejmie toczą się rozmowy dotyczące definicji gwałtu. Do czynu dojdzie, jeżeli sprawca nie uzyska świadomej i dobrowolnej zgody drugiej strony.

Projekt rozszerzający definicję gwałtu, choć trafił do Sejmu jeszcze w zeszłej kadencji, nie był procedowany. O zmiany zabiegają od wielu lat organizacje pozarządowe zajmujące się prawami kobiet. Od 1 października 2023 r. Unia Europejska jest oficjalną stroną Konwencji Stambulskiej, tego najbardziej kompleksowego instrumentu do walki z przemocą wobec kobiet i przemocą domową. To z kolei oznacza, że stajemy przed koniecznością zsynchronizowania tego prawa na poziomie całej UE.

Według art. 36 Konwencji Stambulskiej definicja gwałtu powinna opierać się na braku dobrowolnej zgody osoby pokrzywdzonej na jakąkolwiek czynność seksualną, a nie np. na konieczności przełamania oporu bądź użycia przemocy przez sprawcę. Tymczasem polskie przepisy karne pochodzą z pierwszej połowy ubiegłego wieku i wciąż mocno odbiegają od tego standardu. Według art. 197 k.k., karze podlega sprawca, który przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego. To produkt myślenia o wolności seksualnej i prawach kobiet, sprzed prawie stu lat.

Po przystąpieniu UE do tej Konwencji, wiele krajów zaczęło pracować nad zmianą definicji zgwałcenia, tak aby była oparta na elemencie zgody: „tak znaczy tak”. 16 państw europejskich dokonało już tej zmiany, są to między innymi: Malta, Chorwacja, Cypr, Grecja, Hiszpania, Słowenia, Dania, Łotwa, Luksemburg, Belgia Niemcy i Szwecja.

Biuro Analiz Sądu Najwyższego ocenia, że projekt w obecnym kształcie wymaga dalszych, wnikliwych prac legislacyjnych. Rzecznik praw obywatelskich nie poparł zmiany definicji - uznał, że przepisy międzynarodowe wcale takiej nowelizacji od Polski nie wymagają. Poziom ochrony autonomii seksualnej człowieka jest w aktualnym stanie prawnym wystarczający i odpowiada standardowi międzynarodowemu, w szczególności wynikającemu z Konwencji stambulskiej. Ewentualne zmiany w tym zakresie należy postrzegać jako działania z obszaru polityki karnej, objęte swobodą polityczną ustawodawcy - wskazał w opinii.

Więcej  o pracach Sejmu nad nową definicją gwałtu na Prawo.pl.